Wpływ koronawirusa na sieci telekomunikacyjne #zostanwdomu
Dodano: 09.04.2020
"Zagrożenie koronawirusem oraz wiążące się z tym przeniesienie edukacji i pracy w tryb online przełożyło się na zwiększony ruch w sieci Orange" czytamy na stronach biura prasowego Orange Polska.
Jak informuje Orange od początku wprowadzenia zmian w organizacji życia jego klienci rozmawiają o 40 proc. więcej przez komórki niż przed epidemią, wykorzystanie interenetu wzrosło o 20%.
"Prezes UKE zwraca się do operatorów telekomunikacyjnych z prośbą o podejmowanie niezbędnych działań w celu zagwarantowania ciągłości usług, poprzez zapobieganie i usuwanie skutków przeciążenia sieci, wynikających ze zwiększonego popytu w czasie epidemii wirusa SARS-CoV-2" informuje Urząd Komunikacji Elektronicznej na rządowym portalu, przedstawia również wspólne stanowisko z unijnym Organem Europejskich Regulatorów Łączności Elektronicznej (BEREC), z którym można zapoznać się TUTAJ
Co to oznacza dla użytkowników telefonii nie tylko VoIP?
Przeniesienie edukacji do sieci oraz delegowanie przez instytucje swoich pracowników do pracy zdalnej z użyciem telefonów komórkowych powodować może przeciążenia sieci i okresowe zatory na bramach i punktach wymiany ruchu. Okresowo mogą występować problemy z połączeniami realizowanymi z telefonów komórkowych, właśnie dlatego czasem usłyszymy w słuchawce dziwny komunikat a nasze połączenie nie dojdzie do skutku, bądźmy cierpliwi, spróbujmy ponownie, to nie jest awaria i wina operatora utrzymującego nasz numer, to efekt wzmożonego ruchu telekomunikacyjnego. Spokojnie, sytuacja już się normuje a miniony miesiąc był świetnym testem dla operatorów.